Cóż ostatnie dwa miesiące były dla mnie dość wyczerpujące … praca, studia i summer of code nie pozostawiały mi zbyt wiele czasu i energii na udzielanie się tutaj. Na szczęście wszystko jak na razie idzie bardzo dobrze … może z wyjątkiem studiów bo czeka mnie jeszcze (średnio przyjemna) batalia wrześniowa …
Na chwilę obecną mogę odłożyć sobie studia na półkę i zająć się przyjemniejszymi rzeczami ;). Właśnie kończę implementować (a właściwie to dokumentować (sic!) już powstały kod) drugi z zaplanowanych czterech milesone’ów w projekcie Cocoon 3 monitoring, tak więc połowa mojego projektu zbiega się praktycznie idealnie z połową summer of code.
Na chwilę obecną mogę uchylić rąbka tajemnicy odnośnie kolejnego posta … będzie on dotyczył dynamicznej rejestracji MBean’ów oraz dynamicznego wymuszenia ich “hierarchizacji” z wykorzystaniem Spring JMX (brzmi tajemniczo, zwłaszcza druga część ;)). Mam nadzieje, że uda mi się zebrać w sobie i w przeciągu najbliższego tygodnia (… no może dwóch) opublikować ten wpis 😉
…czego sobie i Tobie życzymy 🙂 Nie mogę już doczekać się kolejnego wpisu. Coś Ty tam nawyczyniał z Spring JMX i to jeszcze w Cocoonie?! Zakładam, że kontaktowałeś się/współpracujesz z naszym kokunowcem – Grzegorzem Kossakowskim? Gość przesiedział trochę nad architekturą tego cuda (mówi się nawet, że poobklejał ściany różnymi rysunkami z architekturą kokuna).
@Jacek Laskowski
nic wielkiego nie namieszałem … po prostu chcę opisać coś, co bardzo ciężko było mi znaleźć w sieci, nic wielkiego 😉
Pingback: Dariusz [LocK] Łuksza » Koniec Google Summer of Code 2009